#10 Celebrować fikę w jednej z NIE-sieciowych kawiarni
Szwedzi kochają kawę, najlepiej czarną i mocną. Chętnie z ekspresu przelewowego. Piją jej dużo, pewnie dlatego w kawiarniach popularne są tzw. dolewki, które dostajesz w cenie kawy, lub za niewielką opłatą. I zupełnie odmiennie od nas Polaków, nie podnieca ich szpanowanie kubkiem kawy z sieciowej kawiarni typu Starbucks. Prawdę mówiąc nie kojarzę, czy w Göteborgu w ogóle jest jakiś Starbucks, a innych sieciowych kawiarni też jest niewiele. I nie oznacza to, że kawiarni tam brakuje – wręcz przeciwnie, jest ich mnóstwo. Urokliwe miejsca znajdziecie np. w Victoriapassagen niedaleko Stora Saluhallen czy na Hadze.
Co to fika dowiesz się z artykułu TUTAJ.
4 komentarze
Ładne zdjęcia, a biurowiec wcale nie takie brzydki. Bardzo podoba mi się żaglowiec Viking.
Miło, że podobają Ci się zdjęcia. Biurowiec może i nie taki straszny, ale jeśli porówna się do obecnych trendów to mocno odbiega 🙂 Ale z drugiej strony jego kształt i kolor to tak bardzo charakterystyczny obraz dla Goteborga, że ja go lubię.
starbucks jest na centralnym 🙂
Zgadza się, ale to wyjątek 🙂