Przed wami propozycja dwóch, niewymagających specjalnych umiejętności czy wiedzy zimowego poruszania się po górach, szlaków. Da się bez raków. Da się w kondycji mieszczucha spędzającego większość tygodnia za biurkiem. Miłość do gór, pociąg do górskich wędrówek i tęsknota za, nie do odtworzenia nigdzie indziej, ciszą – to obowiązkowe elementy wyprawy nawet w te niższe masywy górskie.
Proszę Państwa, przed wami dwa szlaki na dwa szczyty Beskidu Żywieckiego – na Wielką Raczę i Rycerzową.
Najpiękniejszy widok na Tatry i Fatrę
Pierwszego dnia ruszamy w kierunku Wielkiej Rycerzowej. Auto zostawiamy na parkingu przed kościołem w Soblówce. Stąd zaczyna się żółty szlak, który my wybieramy na naszą trasę. Około półtoragodzinny szlak nie jest wymagający, chociaż duża zmiana wysokości potrafi zmęczyć, a na koniec kwietnia jest on nieźle ubłocony, przez co się troszkę ślizgamy. Nie idziemy wprost na Wielką Rycerzową, a odbijamy (szlakiem zielonym) w kierunku Małej Rycerzowej (1207 m n.p.m.), co bardzo polecamy. Z polany pod tym niższym szczytem (z Hali Rycerzowej) rozpościera się najpiękniejszy z tych gór widok na Małą Fatrę i Tatry. Mamy szczęście, bo tego dnia jest całkiem dobra widoczność. My przeżywamy przysłowiowy opad szczęki, gdyż mimo iż czytałam, to aż takiego widoku się tutaj nie spodziewałam.
Stąd na Wielką Rycerzową jest moment, a jedynym utrudnieniem jest zalegający jeszcze w kwietniu śnieg. Szczyt Wielka Rycerzowa (1226 m. n.p.m.) ukryty jest w lesie i od tego momentu nie będzie już więcej widoków. Dlatego jeśli masz ochotę spędzić chwilę w górach, zrób to właśnie na polanie pod Małą Rycerzową lub przy schronisku Bacówka PTTK na Rycerzowej.
My schodzimy szlakiem niebieskim wzdłuż granicy polsko-słowackiej, a następnie zielonym, który prowadzi nas wprost na parking.
Wielka Racza
Na Wielką Raczę decydujemy się wejść również szlakiem żółtym, który zajmuje najmniej czasu (1:45). Auto zostawiamy na parkingu w Rycerce Kolonia (jedziecie najdalej jak możecie, na końcu dozwolonej do przejazdu drogi jest przygotowany dla turystów parking). Szlak, prawie do samego końca, prowadzi drogą, co nie oznacza, że nie potrafi zmęczyć. To około 500 m różnicy wysokości, którą przyjdzie wam pokonać.
Wielka Racza (1236 m n.p.m.) wita nas panoramicznym widokiem na otaczające ją z każdej strony góry. Konkretne szczyty Beskidów, Fatry czy nawet Tatr pomagają rozpoznać zdjęcia na specjalnej platformie widokowej. My mamy słabszą widoczność niż dzień wcześniej, ale mimo tego Fatra prezentuje się pięknie.
Stąd można udać się do Małej Raczy i zejść tą samą drogą, lub iść dalej czerwonym szlakiem nawet aż do samej Wielkiej Rycerzowej (można też wcześniej zejść na ten sam parking, jeśli zostawiliście na nim auto). My, z uwagi na czas, który nas gonił, wybraliśmy pierwszą opcję.
Na Wielkiej Raczy znajduje się schronisko PTTK.