Jak się nie ma co się lubi, to się podróżuje gdzie akurat można. Za sprawką kolegi Krzysztofa, który pobudował się w okolicy Krakowa, zachciałem bardzo zboczyć co oferuje podwawelski obwarzanek. Za cel postawiłem sobie jechać do Krakowa, spać tam, nie stanąć ani razu na Starym Mieście, zwiedzić okolice Krakowa, a przy okazji sprawdzić tamtejsze atrakcje. Trafiliśmy akurat na zimny niż, pewnie z Syberii, który dał mroźne minus 10 do minus 15. Nie było też słońca, a niebo spowite było niskimi chmurami, co wzmagało przenikliwe zimno. Trzy kurtki, wkładki termiczne do butów i trochę silnej woli pozwoliło okolicę Krakowa zwiedzić z sukcesem.
Oczywiście, aby zrealizować taką misję potrzebny jest samochód. Każdy z tych punktów jest mocno oddalony od siebie i nie każdy będzie skomunikowany zbiorkomem. W zimie samochód jest też nam potrzebny, żeby się ogrzać.
Jeszcze jedna rada. Każda z tych atrakcji ma jakiś okoliczny parking, który zaznaczony jest na mapach Google. Wystarczy tylko odpowiednio powiększyć mapy. Zawsze nawiguj na te punktu, ponieważ większość atrakcji nie jest oznaczona, lub oznaczona jest słabo. Część bezpośrednich dojazdów zagrodzona jest zakazami wjazdów.
Na Zachód od Krakowa
- Dolina Minkowska
- Wąwóz Półrzeczki
- Zimny Dół w Czułowie
- Zamek Tenczyn w Rudnie
- Tyniec z drugiej strony Wisły (tu podjedź: 50.020477,19.800193)
- Srebrna Góra – klasztor i winnica
- Kopiec Piłsudskiego
Na Wschód od Krakowa
- Niepołomice i Zamek Królewski w Niepołomicach
- Kopiec Grunwaldzki w Niepołomicach
- Puszcza Niepołomicka
- Zamek w Wiśniczu
Na Południe od Krakowa
- Lanckorona
- Ruiny Zamku w Lanckoronie
- Zabudowa drewniana
- Kalwaria Zebrzydowska – Sanktuarium Pasyjno – Maryjne
- Kopiec Krakusa
- Kamieniołom Liban (wprawdzie i powyższy kopiec i kamieniołom leżą w Krakowie, to jednak udało się cel zrealizować, bo noga na Starym Mieście nie stanęła 😉 )
Na Północ od Krakowa
- Dolina Będkowska
- Dolina Kobylańska
- Oczywiście Ojcowski Park Narodowy
