Bogaci Szwedzi po przejściu na emeryturę kupują sobie nieruchomość w Hiszpanii, w której spędzają tę zimniejszą i bardziej mroczną część roku. Wiosną wracają zaś do swojego kraju, bo lato w Szwecji jest piękne i nie tak męczące jak na Półwyspie Iberyjskim. Zupełnie jak żurawie 😊
Kiedy w powietrzu zaczynamy już czuć wiosnę żurawie, które zimują na północy Maroka oraz w Hiszpanii zaczynają szykować się do powrotu do swojej ukochanej Skandynawii. Po drodze mają kilka przystanków, a ostatnim z nich, zanim rozlecą się do Norwegii, Finlandii i na północ Szwecji, jest jezioro Hornborga. Na przełomie marca i kwietnia możemy ich tutaj spotkać nawet dwadzieścia tysięcy.
Dlaczego żurawie wybrały właśnie to miejsce? Kiedyś otaczające jezioro pola były bogato zasadzone ziemniakami, którymi żurawie posilały się podczas przerwy w podróży. Dziś pól już nie ma, ale przyzwyczajenia zmienić nie łatwo i ptaki te wciąż każdego roku obozują nad jeziorem Hornborga w Szwecji.
Jezioro Hornborga jest naturalnym rezerwatem przyrody, który daje możliwość obserwacji wielu gatunków różnych ptaków. Najlepszym do tego miejscem jest centrum informacyjne Naturum. Znajduje się tutaj kładka, wieża obserwacyjna oraz kilka stanowisk nad samą wodą z małymi okienkami do obserwacji. A żeby znaleźć się naprawdę blisko ptaków można wynająć małą drewnianą budkę (wygląda jak wychodek na polskiej wsi) i zaszyć się w niej na wiele godzin.
Wokół jeziora przygotowanych zostało kilka przyjemnych szlaków spacerowych.
Natomiast by obejrzeć żurawie najlepiej udać się na przeciwną stronę jeziora, do miejsca gdzie każdej nocy zliczane są ptaki i gdzie stoi centrum informacyjne dedykowane właśnie żurawiom.