Są takie miejsca, w których pobyt cieszy. Ani nie są spektakularne, ani wyjątkowe jak nigdzie na świecie, ani wymagające. Natomiast po prostu urokliwe. Cieszące oko. Nie zrobione przez człowieka a przez naturę, co cieszy jeszcze mocniej. I jakoś tak naturalnie pozwala w swoim otoczeniu się uspokoić, zwolnić i w końcu odpocząć.
Zapraszamy na wycieczkę po polskich i czeskich skalnych miastach, które absolutnie warte są odwiedzenia. Nie wszystkie podczas jednej wycieczki, co tym bardziej jest super, bo oto przychodzimy z pomysłami na kilka weekendów. Czeski Raj, Błędne Skały, Szczeliniec Wielki, Skalne miasto pod Teplicami czy Skały Adrszpaskie będą świetną rozrywką zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.
[EDITED: Ceny zaktualizowane na rok 2021]
Czeski Raj
Czeski Raj, jak nazwa wskazuje znajduje się w Czechach 😉 natomiast zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską, czyli super bliziutko. To region, który przyciąga przede wszystkim skalnymi miastami pełnymi strzelistych skalnych wież i wytyczonymi pomiędzy nimi ścieżkami. To też wąwozy, urocze czeskie miasteczka, zamki czy nawet jaskinie. Wśród nich najbardziej okazałym miejscem w Czeskim Raju są Prachowskie Skały, ale wycieczkę warto rozszerzyć również o Hruboskalsko czy Zamek Trosky – to przykłady miejsc jeśli nawiązujemy do skalnych miast i ciekawych formacji skalnych. Bo w okolicy jest jeszcze kilka ciekawych miejsc, o których więcej i dokładniej w artykule Czeski Raj – 7 miejsc, które warto odwiedzić
Teplickie Skalne Miasto
Pierwszy raz do Skalnego Miasta pod czeskimi Teplicami (ja tam wolę mówić Skalnate Mesto) jechaliśmy całą noc. Blisko z Warszawy nie jest, a były to czasy kiedy nie było jeszcze eski do Wrocławia. Zatrzymaliśmy się w pensjonacie 5 minut drogi od bramy wejściowej. Lokalizacja idealna – można zostawić auto i już nigdzie się nim tego dnia nie przemieszczać. Po odespaniu nocnej podróży na teren parku weszliśmy około południa. I szybko nie wyszliśmy. Wprawdzie ścieżkę widokową da się pokonać stosunkowo szybko, ale po co? Turystów było niewielu, mimo iż był to długi weekend. I mimo pokrzykiwań dzieciaków od czasu do czasu było tam cicho i spokojnie. Wyposażeni w mapę dzień spędziliśmy na wyszukiwaniu formacji skalnych przypominających to jakieś zwierzę, to maczugę, to coś jeszcze innego. I jak dzieci cieszyliśmy się z każdego odgadniętego kształtu.
CENY
Skały Teplickie (www.teplickeskaly.eu):
- bilet wstępu:
- 110 CZK dorośli,
- 60 CZK dzieci,
- 290 CZK bilet rodzinny*
- parking: 50 CZK
*ceny 2021
Skały Adrszpaskie
Kolejny raz w Teplickich Skałach pojawiliśmy troszkę przez przypadek. Celem naszej podróży były tym razem Skały Adrszpaskie – czyli sąsiadujące i połączone z Teplickimi skalne miasto. Tym razem nocleg zarezerwowaliśmy w niedużym pensjonacie we wsi po polskiej stronie, co polecamy – jest taniej niż po czeskiej stronie, lepsze warunki, a dojazd zajął nam mniej niż godzinę.
Było sobotnie sierpniowe przedpołudnie. Nie spieszyliśmy się specjalnie do Skał Adrszpaskich zgodnie z zaleceniem właścicielki pensjonatu – „poczekajcie aż przejdzie poranny tłum wycieczkowy” – i przyznam, że mając wcześniejsze doświadczenie z Teplickiego Skalnego Miasta trochę nie wierzyliśmy w owe „tłumy”. Okazało się, że właścicielka pensjonatu miała rację i jeśli rzeczywiście minął już poranny boom wycieczkowy, to jednak wciąż przed wejściem na szlak kłębiły się ogromne ilości turystów.
Podobnie jak w Teplickim Skalnym Mieście, wytyczony szlak nie jest ani długi ani wymagający. Można go stosunkowo szybko pokonać zaliczając po drodze wszystkie charakterystyczne skały ( jak np. Dzban, Głowa Cukru, Kochankowie), wodospady, miejsca (Brama Gotycka) i nawet korzystać z rejsu gondolką po jeziorku. My też zrobiliśmy to stosunkowo szybko, ale zamiast wracać zdecydowaliśmy się przejść do Teplickiego Skalnego Miasta, gdyż oba miejsca są ze sobą połączone. Najpierw musieliśmy pokonać schody w górę, potem schody w dół, a na koniec spory kawałek lasem łapiąc się chwilami na myśli, że chyba pobłądziliśmy. Drogi nas jednak wyprowadziły na szlak w Teplickim Skalnym Mieście, gdzie znowu zaskoczyła nas niewielka liczba turystów (w stosunku do Skał Adrszpaskich). Jedyną niedogodnością była konieczność dojścia pieszo do parkingu, na którym zostawiliśmy auto (czekało nas dodatkowych kilka kilometrów marszu).
Zarówno skały Teplickie jak i Adrszpaskie są bardzo ciekawe. To tajemnicze labirynty, strzeliste zabawne maczugi, a im bliżej zachodu słońca – miejsca nawet nieco mroczne. Wiatr, woda i mróz podzieliły płytę piaskowca na wiele kanionów i szczelin, tworząc naturalne labirynty z poszarpanych i spękanych skał. Nic więc dziwnego, że w okresach zagrożenia lokalna ludność szukała wśród nich schronienia.
CENY
Skały Adrszpaskie (www.skalyadrspach.cz):
- bilet wstępu:
- dorośli: 180 CZK lub od 110 CZK (bilet online)
- dzieci powyżej lat 6: 110 CZK lub od 60 CZK (bilet online)
- bilet rodzinny: 490 CZK lub od 290 CZK (bilet online)*
- rejs po skalistym stawie (kwiecień-październik): 50 CZK**
- parking: 150 CZK*
*Ceny 2021, w sezonie głównym. Od 2021 istnieje możliwość zakupu biletów online. Zgodnie z informacją ze strony cały czas ma być możliwość zakupu biletów na miejscu, ale wiadomo zakup online daje wam większą gwarancję wejścia.
** W 2021 rejsy są zawieszone
Błędne Skały
Zupełnie inne są Błędne Skały w Górach Stołowych. Bardziej obłe, trochę jakby wypolerowane. Dużo niższe. Tworzą tajemniczy a miejscami nawet trudny do przejścia labirynt.
CENY
Szczeliniec Wielki i Błędne Skały (www.pngs.com.pl):
- bilet wstępu:
- normalny: 12 PLN
- ulgowy: 6 PLN
- parking górny w Błędnych Skałach: 30 PLN
Godziny wjazdów i zjazdów na górny parking przy Błędnych Skałach sprawdzisz TUTAJ
Bilety wstępu można obecnie kupić również online.
Szczeliniec Wielki
Najmniej ciekawy jest Szczeliniec, który jako najwyższy szczyt Gór Stołowych zaliczany jest do Korony Gór Polskich. Popularność zawdzięcza skalnym tarasom, z których rozpościera się widok na okolice. W dużej części przysłonięty przez drzewa, które towarzyszą także wędrówce na szczyt. Nie powiem jednak, że są głównym towarzyszem tej wędrówki, bo trasa na Szczeliniec podobna jest do górskiej trasy w Chinach. Jest przygotowana ścieżka, są schody, jest mnóstwo kramów z badziewiem i tłumy w klapeczkach. Akurat tutaj przyjemności z wędrówki nie miałam.
CENY
Szczeliniec Wielki i Błędne Skały (www.pngs.com.pl):
- bilet wstępu:
- normalny: 12 PLN
- ulgowy: 6 PLN
- parking górny w Błędnych Skałach: 30 PLN
Godziny wjazdów i zjazdów na górny parking przy Błędnych Skałach sprawdzisz TUTAJ
Bilety wstępu można obecnie kupić również online.