Restauracje na Cyprze – tu warto zjeść

Larnaka – Takis Kebab House

Tutaj jedliśmy najlepsze souvlaki na Cyprze – mięciutkie mięso, soczyste warzywa, słodkie pomidory. Zjadłabym i drugą porcję gdybym tylko miała siłę.

Restauracja znajduje się bardzo blisko nadmorskiej promenady oraz cerkwi św. Łazarza.

Takis Kebab – najlepsze souvlaki w Larnace

Larnaka – Zephyros Beach Tavern

Obłędne mezze rybne (21 EUR) przyrządzone ze świeżych ryb i owoców morza, które możecie podejrzeć w szklanej lodówko – witrynie (niestety, w drodze do toalety). Porcja na dwie osoby, więc nie domawiajcie nic więcej – a nawet jak to zrobicie to możecie poprosić o zapakowanie na wynos. Najlepsza taramosalata jaką jadłam. Pyszna kałamarnica. Grillowana ośmiornica, którą domówiliśmy (13 EUR) wylądowała w pudełku na wynos.

Restauracja znajduje się przy niewielkim porcie w pobliżu plaży Kastela.

Świeże ryby w gablocie w Zephyros Beach Tavern

Larnaka – Kellari Taverna

Tutaj w ogóle nie chcieliśmy zaglądać – w środku było ciemno, towarzystwo jakieś podejrzane, okrutnie fałszująca piosenkarka. Zostaliśmy zmuszeni przez bardzo późną porę i właśnie zamykane pozostałe restauracje w okolicy. Nie spodziewaliśmy się niczego wyjątkowego po tym miejscu. Przystawki podstawowe, taramosalata taka sobie (ale i tak wylizałam miseczkę, co zostało nagrodzone kolejną porcją mojej ulubionej pasty z ikry), ale za to grillowana ośmiornica… Ta ośmiornica! Danie, które rozbiło bank tego wieczoru. Dostaliśmy nie żadne małe ośmiorniczki, nie ośmiornicę w kawałkach, a dwie porządne macki długości blisko pół metra. I ten niezapomniany smak świeżej ośmiornicy prosto z grilla. Idealnie mięsistej! Nie gumiastej i nie twardej.
Za kolację z przystawkami i butelką wody zapłaciliśmy 14 EUR.

Kellari Taverna w Larnace

Paphos – Mother’s restaurant

Restauracja prowadzona podobno przez braci. Nieco schowana między blokami przez co nie tak łatwa do zlokalizowania, ale w tych dniach kiedy swoich gości raczy muzyką na żywo jej dźwięki zaprowadzą was na miejsce. Nie szaleliśmy tutaj z zamówieniem, więc o jedzeniu nie będzie (chociaż to co zamówiliśmy było bardzo smaczne). Polecamy szczególnie tym, którzy dosyć już mają podobnych do siebie tawern przy nadmorskiej promenadzie. To miejsc ma klimat, a właściciel osobiście was wyściska na pożegnanie.

Kyrenia – The Meyhane

Byliśmy jedynymi turystami w restauracji, która tuż po naszym przyjściu w ciągu godziny zapełniła wszystkie stoliki (zresztą mieliśmy szczęście, bo konieczna jest w niej rezerwacja). Specjalizuje się w kuchni mięsnej a ciekawą pozycją w menu są skomponowane już zestawy. Wybierając musicie pamiętać, że cena jest za 1 osobę i oboje musicie zamówić ten sam zestaw. My wybraliśmy Chef’s Menu. Najpierw na naszym malutkim stoliku wyglądało kilkanaście małych talerzyków i miseczek z przystawkami, wśród których były pikle, grillowane czarne oliwki, dip z bakłażana, tzatziki, sałatka wiejska, tahini czy ser feta. Następnie kelner donosił nam gorące porcje – halloumi, żeberka jagnięce, kebab czy kawałki grillowanej baraniny. Na stole pojawił się też makaron z mięsem. Sama nie wiem ile ostatecznie było porcji, ale gdzieś w połowie liczyliśmy, że kolejny podrzucony nam kawałek mięsa jest ostatnim. Nie dlatego żeby nam nie smakowało – wręcz przeciwnie, było tak pysznie, że nie potrafiliśmy sobie odmówić zjedzenia każdej z porcji w całości.

Zwieńczeniem kolacji był deser, którzy przyznam, że wciskaliśmy na siłę. Ale jak odmówić sobie cypryjskiego jogurtu z miodem, orzechami i bananami, który nie tylko wyglądał ale i smakował przecudnie.

The Meyhane to miejsce, w którym można posmakować turecko – cypryjskiej kuchni, w atmosferze lokalnej biesiady z muzyką na żywo.
Cena Chef’s Menu: 75 TL/os

Mezze w The Meyhane Restaurant

Nikozja – Urfali Kebapci

Niepozorna restauracja przy ruchliwej ulicy północnej strony Nikozji. Ale jaka smaczna. Najpyszniejsza cebula w życiu (marynowana, słodko – ostra), fantastyczne mięsa i pięknie podany ayran.

Ayran w Urfali Kebapci w północnej części Nikozji

Ocean Basket

Bezpieczna propozycja dla fanów owoców morza. My wprawdzie w Ocean Basket na Cyprze nie byliśmy, ale znamy miejsce z Malty. Na Cyprze restauracji jest kilka, w różnych miejscowościach, i wszystkie pełne, więc możemy zaryzykować, że poziom od maltańskiego nie odbiega, a tam było pysznie.

1 2 3

Write A Comment