O ile Andaluzja, a szczególnie Costa del Sol, nie skradła mojego serca, to były dwa miejsca, które trafiły do TOP. Dwa miasta gorące jak ch….., ale kolorowe, ciekawe, intrygujące.
Sewilla
Podobno najgorętsze miasto Hiszpanii, co poczuliśmy już na płycie lotniska. Żar uniemożliwiający normalne funkcjonowanie, który dopiero tutaj uzasadnił popołudniową sjestę i powrót do życia dopiero po zachodzie. Tak też i my zrobiliśmy pierwszego dnia, a ożyliśmy wieczorem wraz z miejscowymi. Drugiego dnia jednak odważnie ruszyliśmy na poznawanie miasta, a budynki, które oglądaliśmy dawały nam schronienie przed pełnym słońcem.
W trakcie naszego road tripu po Andaluzji, to własnie Sewilla zrobiła na nas największe wrażenie i śmiało nazywamy ją najpiękniejszym miastem w Hiszpanii.
Co nas w Sewilli tak zachwyciło?
Piękny Alkazar
Godziny i ceny zwiedzania sprawdzicie TUTAJ
Królująca w samym centrum miasta olbrzymich rozmiarów Katedra Najświętszej Marii Panny
Najpiękniejszy z Placów Hiszpańskich jakie w Hiszpanii odwiedziliśmy. Mimo iż był w tym czasie w remoncie, nie został całkiem zamknięty dla odwiedzających. Mogliśmy dzięki temu przejść się wzdłuż kolorowych pawilonów, na których ścianach prezentowane są hiszpańskie prowincje. Wszystko na pięknych, ręcznie malowanych kaflach.
Ronda
W Rondzie zatrzymaliśmy się, by zobaczyć słynny wąwóz i rozpostarty między jego brzegami most Puente Nuevo. Mieliśmy tego dnia sporo szczęścia ponieważ okazało się, że w miasteczku odbywała się lokalna impreza – kolorowa, pełna energii i pięknych tradycyjnych sukni.