Szwedzkie ikony motoryzacji – zwiedzamy muzea samochodów Volvo i Saab

Założę się, że kiedy przyszłoby Wam do podania marek, które kojarzą się Wam ze Szwecją bez zastanowienia wymienicie IKEA, Volvo i SAAB. Pewnie pojawią się również H&M i Ericsson i mimo iż globalnie znanych szwedzkich marek jest znacznie więcej, to pewnie spora część z Was (ja również) nie wiedziała, że ze Szwecji pochodzą (jak na przykład w przypadku Spotify i Skype).

Ale wróćmy do marek-ikon. Czy wiedzieliście, że w Szwecji jest muzeum IKEA? Znajduje się ono w Älmhult na południu Szwecji i przyznam, że nigdy w nim nie byłam. Dlatego też dzisiejszy tekst nie będzie o IKEA. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych marek, o których wspominam na początku tego tekstu i których muzea odwiedziłam kilkukrotnie.

Muzeum Volvo

Muzeum Volvo znajduje się w Göteborgu w industrialnej dzielnicy, w sąsiedztwie fabryki i biur tej marki. Zwiedzanie muzeum podzielone jest na kilka sekcji. Zaczynacie od historii marki (dzisiaj jest to wystawa, ale kilka lat temu oglądałam film), a potem przechodzicie przez sale poświęcone każda innemu tematowi. W muzeum zobaczycie najbardziej popularne modele marki, jak P1800 którym jeździł Święty, Volvo P1900, czyli pierwszy sportowy model marki, Volvo 850 czy PV444. Są samochody rajdowe, są współczesne modele, które widujemy dzisiaj na ulicy, czy model XC90 wykonany z klocków Lego. Ciekawą część stanowią modele koncepcyjne, które nie weszły nigdy do produkcji. Zazwyczaj prezentowany jest również najnowszy model, który aktualnie wyjeżdża bądź za moment wyjedzie z taśmy produkcyjnej na ulice. Prócz samochodów w muzeum Volvo zobaczycie całą salę poświęconą Volvo Ocean Race, które organizowane są od lat 70. XX wieku. Są też ciężarówki i autobusy marki, a także nie zabrakło sali poświęconej bezpieczeństwu podróży – w końcu to najbezpieczniejsze auto na świecie.

Muzeum Saab

Muzeum samochodów Saab jest znacznie mniejsze niż muzeum Volvo. To właściwie jedna większa hala, a samochody są dosyć ciasno przy sobie ustawione. Muzeum znajduje się w oddalonym o niecałą godzinę od Göteborga Trollhättan. Zobaczymy w nim modele z lat 50. XX wieku jak miejski SAAB 92 czy sportowe auto – Saab Sonett Super Sport. Są też nowsze modele, chociaż mniej ciekawe – w odróżnieniu od Volvo, w którym moje wielkie zainteresowanie wzbudzały auta koncepcyjne. Ale ja po prostu jestem wielką miłośniczką Volvo a Saab nigdy nie skradł mojego serca jak jego szwedzki konkurent.