Opowiem Wam skąd wziął się szwedzki stół. A właściwie skąd w Szwecji wziął się stół kanapkowy (smörgåsbord). Nie jest to historia sprawdzona, a zasłyszana na jednej z moich lekcji szwedzkiego od nauczyciela tego języka. Mimo iż nie znalazłam informacji potwierdzających tę historię to brzmi ona logicznie i wierzę, że właśnie tak było.

W Internecie znajdziecie informacje, że stół kanapkowy wywodzi się z XVIII wieku kiedy to przedstawiciele klasy wyższej kazali sobie i swoim gościom serwować drobne przekąski i napoje alkoholowe przed głównym posiłkiem. Podjadali oni drobne dania na stojąco, zanim zaproszeni zostali do głównej, zasiadanej kolacji. Historia, którą ja usłyszałam urzeka mnie bardziej.

Szwecja jest krajem o dosyć rzadkim zaludnieniu. Średnia gęstość zaludnienia wynosi tam 20 osób/km² co plasuje Szwecję wśród krajów o najniższym zagęszczeniu ludności na świecie – dla porównania w Polsce średnia gęstość zaludnienia to 124 os/km²*. Nie wszyscy jej mieszkańcy postanowili zamieszkać w jednym z trzech głównych miast i rozsiani są po całym kraju. A jak to w rodzinach bywa miło jest się od czasu do czasu odwiedzić. I nawet dzisiaj aby przejechać z południa na północ Szwecji potrzeba nawet dwóch dni, to wyobraźcie sobie czasy kiedy między miastami nie latały samoloty, nie było szybkiej kolei i wypasionych aut. Nie było Google maps, które mogło nam zaplanować najbardziej optymalną trasę i określić o której godzinie będziemy na miejscu. Podróż w tamtych czasach zajmowała nie dość że więcej czasu to ciężko też było precyzyjnie określić o której goście zjadą na miejsce. I dlatego w dawnej Szwecji zapraszając gości na rodzinną uroczystość nie podawało się godziny jej rozpoczęcia, a godzinę zakończenia. Oznaczało to, że goście mogli się zacząć zjeżdżać od rana. I tych po wielogodzinnej (lub kilkudniowej) podróży należało ugościć. I tu pojawiał się właśnie smörgåsbord, pełen zimnych i ciepłych przekąsek uzupełnianych przez cały dzień. Zapewniał on pożywienie zarówno tym, którzy dopiero co przybyli jak i tym, którzy od wielu już godzin oczekiwali na przybycie kolejnych gości.

Stół kanapkowi, dzisiaj powszechnie znany jako stół szwedzki, stał się popularny na całym świecie podobno po Wystawie Światowej jaka miała miejsce w Nowym Jorku w 1939 roku. Wtedy to smörgåsbord był częścią szwedzkiego pawilonu, a serwowanie przekąsek w formie stołu kanapkowego tak bardzo spodobało się Amerykanom, że zaadaptowali sobie ten pomysł.

Rozstawienie potraw i naczyń na stole kanapkowym.
źródło: http://www.dlc.fi/~marianna/gourmet/smorgasb.htm

Na stole kanapkowym powinny znaleźć się zarówno zimne jak i ciepłe przekąski, na które w Szwecji składają się m.in. śledzie w różnych marynatach, wędzony łosoś, owoce morza, gotowane ziemniaki, sery, mięsa na zimno i na ciepło, sałatki (w tym ziemniaczana i z buraczków). Desery mogą, ale nie muszą pojawić się na stole kanapkowym. W Szwecji prócz klasycznego smörgåsbord istnieje jeszcze jedna jego odmiana – julbord. Jest to rodzaj stołu kanapkowego, który pojawia się na Święta Bożego Narodzenia i nieco różni się zestawem serwowanych na nim potraw.

Jak Wam podoba się „moja” historia szwedzkiego stołu? Podzielcie się historiami jakie Wy znacie.

 

Dane za rok 2015 / źródło: Wikipedia

zdj. wizerunkowe: Carolina Romare/imagebank.sweden.se

Write A Comment