Są miasta urocze, są miasta pełne historii, są inspirujące, są intrygujące, ale są też miasta brzydkie, męczące, nudne, takie do których nie masz ochoty wracać. Amman leży gdzieś po środku. Nie tęsknimy, mamy świadomość, że spędziliśmy w nim zbyt wiele czasu. Ale parę ciekawych miejsc też udało się nam w Ammanie znaleźć.
Amman na pewno należy potraktować jako bazę wypadową do atrakcji zlokalizowanych wokół miasta. Cytadelę i Teatr rzymski, jakie znajdują się w tym mieście obejrzeć można z rana, przed wyskokiem np. do Jerashu. Pojeść tutaj można. Gęstej tureckiej kawy można się napić. Słynnego kanafehu spróbować. Ale spędzać tu cały dzień? Albo dwa? Jeśli takie mieliście plany, to lepiej je zweryfikujcie.
Część z Was zapewne znajdzie się tutaj z takiego samego powodu jak my – tu lądowaliśmy i stąd wracaliśmy do domu. Więc skoro już tu będziecie, jest kilka miejsc, które warto zobaczyć w stolicy Jordanii. Można to zrobić z rana po odespaniu nocnego lotu, przed przyjazdem taksówkarza, który zabierze was do Jerashu, przed odlotem do domu jeśli traficie na kilka ostatnich godzin do Ammanu. Zaplanujcie wedle uznania.
Nocleg w Ammanie
Ten warto zarezerwować w Downtown. Będziecie mieli wszędzie w miarę blisko. My w Ammanie mieszkaliśmy w dwóch hotelach – Zaman Ya Zaman, z którego okien widzieliśmy Teatr Rzymski i Art Hotel. Oba ok, aczkolwiek standard lepszy (przy podobnej cenie) w Art Hotel.
Noclegi w obu hotelach rezerwowaliśmy poprzez serwis Booking.com
- Art Hotel – 32 King Faisal Street, Amman, Jordan, arthoteljordan.com
- Zaman Ya Zaman Butique Hotel – Hashemi Plaza, Hashemi Street, Amman, Jordan
Co warto zobaczyć w Ammanie:
Cytadela
Do Cytadeli trzeba kawałek podejść, ok. pół godziny pieszo od Art Hotel. Mimo iż cały czas pod górkę, to nie jest to ciężki spacer a przy okazji można obejrzeć ulice Ammanu i zwykłe życie lokalsów. My taksówki nie polecamy, ale co kto woli 🙂
Cytadela to właściciel stanowisko archeologiczne, w którym spotkamy świadectwa okupacji miasta z czasów romańskich, bizantyjskich czy arabskich. Główne budynki (czy raczej ich ruiny) na terenie Cytadeli to:
Świątynia Herkulesa z II w., a dzisiaj raczej jej masywne kolumny
kościół bizantyjski z V-VI w.,
wielka Cysterna, która magazynowała wodę niezbędną miastu, a mogła jej pomieścić nawet 1 000 m³
Pałac Umajjadów z VIII w.
Na terenie Cytadeli, na tyłach Świątyni Herkulesa, znajduje się niewielkie muzeum. Ze wzgórza, na którym osadzona jest Cytadela rozpościera się najlepszy widok na miasto.
Cena biletu: 2 JOD, ale wejście również w ramach Jordan Pass
Teatr Rzymski
Teatr Rzymski pochodzi z II w. i był w stanie zmieścić widownię liczącą 6 tysięcy osób. Sam amfiteatr zwiedza się w ciągu dnia i nie wymaga poświęcenia wiele czasu. My zrobiliśmy to z rana przed podróżą do Jerashu. Taka krótka wycieczka była w zupełni wystarczająca. Natomiast na plac miejski znajdujący się przed amfiteatrem (New Hashemite Square) koniecznie trzeba przyjść po zmroku. To główne miejsce spotkań mieszkańców Ammanu – przychodzą tu rodziny z dziećmi, spotyka się tu młodzież. Plac tętni życiem. Dzieciaki grają w piłkę, młodzież tańczy do muzyki puszczanej z telefonu komórkowego, można zjeść gorącej kukurydzy, napić się słodkiej herbaty z rzeźbionego imbryczka albo zimnego napoju, który sprzeda wam dziesięcioletni dzieciak. Nie mamy pojęcia do której trwa ta wspólna zabawa, bo ani razu nie wytrzymaliśmy dużej niż lokalsi. Ale wiemy na pewno, że noc to jest najlepsza pora, by pojawić się na New Hashemite Square.
Cena biletu: 2 JOD, wejście również w ramach Jordan Pass
Nimfeum
Fontanna wciśnięta jest między budynki, na trasie między Teatrem Rzymskim a meczetem Al-Hussein. Kiedyś był to podobno duży kompleks, z którego dzisiaj niewiele pozostało. Nie było też łatwo ją znaleźć, ale jak już się udało, to okazało się, że ogrodzona jest bramą i w sumie wiele nie widzieliśmy.
Meczet Króla Abdullaha (King Abdullah Mosque)
To jedyny meczet w Ammanie, do którego mogą wejść turyści. Pozostałe można oglądać jedynie z zewnątrz. Znajduje się dosyć daleko od Downtown. Biało-niebieski z dwoma minaretami po bokach, wyróżnia się spośród innych budynków okolicy. W środku wielka ośmioboczna sala modlitewna, z centralnie osadzonym olbrzymim żyrandolem i koranicznymi napisami na ścianach. Podłoga wyłożona jest bordowym dywanem, którego wzór podobno wskazuje kierunek do Mekki.
Bilety kupujemy w sklepie z pamiątkami. Dla kobiet przygotowane są czadory. Należy również pamiętać, żeby przed wejściem do meczetu zdjąć buty.
Zwiedzamy wnętrze meczetu oraz muzeum, które podczas mojej wizyty było nieczynne.
Cena biletu: 3 JOD
Kolorowe schody
Chodząc po Ammanie wciąż natykamy się na kolorowe schody. Na początku myślałam, że takie będą jedynie w okolicy Rainbow Street. Okazało się, że co i rusz trafialiśmy na takie kolorowe dzieła.
Jedzenie, czyli przez żołądek do serca
My uwielbiamy kuchnię arabską, więc kulinarnie czuliśmy się w raju. To w Ammanie po raz pierwszy napiliśmy się gęstej i bardzo słodkiej kawy, która parzona była na gorącym piasku. Sam proces parzenia był niezwykle ciekawy, o smaku kawy nie wspominając. Nie trzeba też specjalnie szukać kawiarni, w które będziemy mogli podejrzeć jak się taką kawę parzy – wystarczy wejść do byle mini sklepiku z kawą.
W Ammanie również spróbowaliśmy słynnego kanafehu w jeszcze słynniejszej cukierni – Habibah, którym poświęciliśmy odrębny wpis TUTAJ.
Jedynym miejscem, za którym trochę tęsknimy jest restauracja Abuzaghleh, o której piszemy TUTAJ.
W Ammanie można też spędzić dzień zwiedzając jedno muzeum za drugim, bo trochę ich w tym mieście jest. Nam się po muzeach biegać nie chciało, więc nic o nich napisać nie możemy.
Tak więc planując podróż po Jordanii obierzcie od razu kierunek do ciekawszych miejsc, jak Wadi Mujib czy Petra (o Petrze piszemy TUTAJ i TUTAJ). W Ammanie spędźcie minimalną ilość czasu, bo i tak wam go starczy by zobaczyć co najważniejsze. Co polecamy to byście wieczorem usiedli na murku na New Hashemite Square i poczuli jak nocą wibruje miasto.
MUZEA I GALERIE W AMMANIE
- Jordańskie Muzeum Archeologiczne
- Muzeum Jordanii
- Muzeum Tradycji Ludowej
- Królewskie Muzeum Samochodów
- Darat al-Funum
2 komentarze
Witam,
Zdaje się, że cytadela w Ammanie jest otwarta do 17-ej. Zakładam, że będę tam później. Mimo to, panorama miasta będzie widoczna, czy raczej nie ma co tam iść po zamknięciu?
Krzysztof, Cytadela jest na wzgórzu więc częściowo panoramę miasta na pewno zobaczysz. Nie jestem natomiast przekonana czy uda ci się zobaczyć np. Teatr rzymski czy po prostu same zabudowania mieszkalne.