Ja nie wiedziałam, że Lucky Luke albo Smerfy, gdyby mieli paszporty byłyby one belgijskie. Naturalnie przypisywałam im amerykańską narodowość, a co za tym idzie również amerykańskie urodzenie.
Belgia Królestwem Komiksów
Okazuje się, że sporo znanych nam komiksów powstało w Belgi, która chwali się, że nie ma na świecie drugiego kraju, w którym na 1 km2 przypadałoby tak wielu twórców komiksów ilu jest tam. Dlatego też Belgia nazywana jest Królestwem Komiksów 🙂
Szlak komiksów
W samej Brukseli działa Centrum Komiksów i Muzeum Komiksów, w których mamy możliwość zapoznać się z tą sztuką. Zwiedzając miasto ma się wrażenie, że komiksy nas śledzą. Co i rusz wyłaniają się z jakiegoś rogu opowiadając jakąś historię. Szlak komiksów, bo o nim mowa, to zespół murali, których dzisiaj jest już prawie 50. Od 1991 roku, kiedy szlak został zainicjowany, każdego roku dorysowywane są nowe murale, na których możemy oglądać bohaterów komiksów czy fragmenty komiksowych historii. Przyznam, że kiedy zwiedza się Brukselę wczesną zimą, kiedy jest szaro i buro i wcześnie robi się ciemno, komiksy przyjemnie ubarwiają spędzany w tym mieście czas.
SZLAK
Interaktywna mapa z lokalizacją murali znajduje się TUTAJ
Belgijskie Centrum Komiksów (Belgian Comic Strip Center)
Rue des Sables 20
1000 Brussels
www.comicscenter.net