Na wycieczkę po winnicach okolic Kazimierza Dolnego wybrałam się z Eat Polska ich winobusem, który ruszył w tamte tereny przy okazji odbywającego się w Janowcu Święta Wina. Wspólnie z 18-osobową ekipą odwiedziliśmy 3 winnice – Las Stocki, Rzeczyca i Mickiewicz.
Winnica Las Stocki
Wizyta w winnicy Las Stocki była moją drugą w tym miejscu, gdyż miałam już okazję odwiedzić państwa Grabków jesienią 2020 roku. Pamiętam, że z poprzednich odwiedzin wyjechałam z poczuciem wielkiej serdeczności bijącej od pana Mariusza (wtedy nie udało się nam poznać jego żony), co potwierdziło się i tym razem. Państwo Mariusz i Beata Grabkowie przyjęli nas bardzo ciepło opowieściami o codziennej pracy w winnicy, swoim winem i samodzielnie wypieczonym chlebem.
Winnica Las Stocki zajmuje obszar 1,2 ha, a wśród nasadzeń znajdziemy 6 odmian białych i 3 czerwone. Jak w wielu polskich winnicach, tak i tutaj mamy do czynienia z uprawą ekologiczną, bez użycia herbicydów i dużą pracą rąk własnych właścicieli.
Podczas degustacji próbujemy 3 win – dwóch białych (Hati i Dione) z rocznika 2020 i czerwonego Kari z 2019. Ten ostatni, ze szczepu cabernet cortis, zaskakuje lekkością w ustach i kolorze – przyjemne wino na letnie ciepłe wieczory. W winach białych pojawiły się z kolei grona z nowych nasadzeń, których we wcześniejszych rocznikach nie było, takich jak muscaris czy gewürztraminer.
Nazwy win z winnicy Las Stocki nawiązują do księżyców Saturna.
Winnica Las Stocki
Las Stocki 80, 24-120 Kazimierz Dolny
Winnica Rzeczyca
Prawie 2-hektarowa Winnica Rzeczyca swoją historią sięga roku 2008. Właściciele, jak większość polskich winiarzy, zaczynali swoją przygodę od tzw. hybryd, by po jakimś czasie poeksperymentować z vitis vinifera. Postawili głównie na odmiany austriackie i niemieckie, ale nie tylko bo w ofercie winnicy znajdziemy również chardonnay.
Dzisiaj na parceli państwa Hanny i Rafała Adamczyk rośnie już 12 odmian, zarówno hybrydowych jak i tzw. szlachetnych.
Winnica Rzeczyca
Rzeczyca 100A, 24-120 Kazimierz Dolny
Winnica Mickiewicz
Trzecią, i ostatnią na trasie winobusa, winnicą była Winnica Mickiewicz z Opola Lubelskiego. Ci zainteresowani polskim winem pewnie kojarzą jej charakterystyczne etykiety z kaloszami.
Prywatne wyjazdy do Austrii, przyglądanie się tam winiarstwu i próbowanie lokalnych win pobudziło zainteresowanie tematem. Pierwsze nasadzenia w Winnicy Mickiewicz to rok 2004, od tamtego czasu winnica rozrosła się do 3 ha a jej wina są już dobrze znane w kraju.
Podczas degustacji próbujemy nowych roczników 2020 – lekkiej różowej Rosemary (szczep: regent), Salero (solaris), Johanis (johanniter) i Feelinga (riesling). Udaje się nam również namówić pana Maćka Mickiewicza na spróbowanie Mętlika (pomarańczowy johanniter po 7-dniowej maceracji na skórkach i dojrzewaniu w akacjowej beczce), którego podaje nam wprost z beczki. Moja miłość do pomarańczy po raz kolejny zostaje potwierdzona 😊 Poza Mętlikiem moją uwagę zwrócił też wytrawny Johanis – z aromatami zielonego jabłka i cytrusów (grejpfrut), mineralny ze słonawym finiszem.
Winnica Mickiewicz (kiedyś: Solaris)
Opole Lubelskie, ul. Zagrody 86
1 Comment
Spora dawka pomocnych informacji i fotorelacja, która zachęca do odwiedzenia tego miejsca. Pozdrawiamy!